Lęk to dla wielu z nas przykry i nieodłączny towarzysz codzienności, od czasu pandemii zaznaczający swoją obecność jeszcze mocniej i często przejmujący kontrolę nad naszymi decyzjami i planami. Od swojego ewolucyjnego odpowiednika – strachu – różni się tym, że jest nieadaptacyjny, to znaczy, że często podpowiada nam zachowania, wybory i myśli, które są dla nas niekorzystne i na dłuższą metę powodują załamanie naszego dobrostanu i obniżenie samopoczucia.
Zaburzenia lękowe są poważnym i powszechnym problemem – obecnie szacuje się, że cierpi na nie aż 275 milionów osób (z przewagą kobiet) – czyli całe 4% globalnej populacji. Nieleczone zaburzenia lękowe to prosta i przerażająca droga do dżumy naszych czasów, cichego zabójcy, który potrafi skrócić oczekiwaną długość naszego życia nawet o 25 lat – depresji, która, zgodnie z najnowszymi danymi podawanymi przez WHO, w 2030 roku będzie najczęściej występującą chorobą na świecie!
Skoro lęk i depresja mogą tak boleśnie dotknąć nas oraz osoby nam bliskie, pojawia się pytanie, jak wspomóc i wzmocnić organizm w walce z chorobą. Tradycyjna, 'mainstreamowa’ medycyna zaproponuje pewnie leczenie farmakologiczne. Co jednak, jeśli czujemy opór przed przyjmowaniem leków przeciwlękowych i przeciwdepresyjnych, które często są dużym obciążeniem dla naszego systemu odpornościowego oraz mogą prowadzić do uzależnienia? Poza terapią oraz regularną pracą nad wzmocnieniem swojej odporności psychicznej (rezyliencji), znakomitą odpowiedzią na lęk i depresję okazuje się być CBD.
Liczne badania kliniczne (min. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6161644/, https://www.drperlmutter.com/wp-content/uploads/2018/12/CBD-BDNF.pdf) przeprowadzone w ostatnich latach dowodzą, że istnieje pozytywny związek pomiędzy zażywaniem CBD a wychwytem zwrotnym serotoniny (której niedobór jest nierozerwalnie powiązany z zaburzeniami depresyjnymi). Co ważne, CBD jest w 100% naturalne, nie uzależnia oraz nie powoduje skutków ubocznych często wiązanych z zażywaniem chemicznych antydepresantów (otępienie, senność, zaburzenia czynności seksualnych). Kolejną zaletą CBD jest również szybkość rezultatów niemożliwa do osiągnięcia w przypadku tradycyjnych leków, łagodne działanie uspokajające oraz wysoka skuteczność w leczeniu ataków paniki.
W czasach niepewności, przymusowej izolacji oraz zmian społecznych, jakie przyniosła ze sobą epidemia koronawirusa, warto zadbać o swoją higienę psychiczną i dobrostan i wspomóc się w tym trudnym okresie substancją skuteczną i ekologiczną, jaką jest CBD.
Piękna medycyna 😀